7 mies. temu
Wpis
Mój chłopak, po paru miesiącach razem, nagle zaczął komentować mój zapach. Codziennie biorę prysznic, używam dezodorantu i nie jem ostrych potraw, więc nie wiedziałam o co chodzi. Twierdził, że po prostu pachnę nieświeżo i powinnam zacząć nosić jakieś perfumy. Odbiło się to na mojej psychice, zaczęłam się myć dwa razy dziennie, zmieniłam proszek do prania, psikałam się częściej perfumami... aż któregoś poranka, gdy on odsypiał kaca, ja wzięłam poranną kąpiel, umyłam zęby i wróciłam do łóżka, chcąc go kusząco obudzić w wiadomym celu... Obudził się rozochocony, ale po chwili zmarszczył nos i powiedział coś w stylu "sorry, ale musisz się najpierw umyć, bo brzydko pachniesz". Rozpłakałam się z bezsilności i zażenowania, miałam już tego dość, a on, po 45 minutach mojej histerii, w końcu przyznał, że tylko udawał, że brzydko pachnę, bo tym sposobem chciał "trzymać mnie na krótkiej lince" - zakompleksiona na pewno bym go nie zdradziła. Nie muszę chyba dodawać, że to już były chłopak.
barakuja 7 mies. temu
jednak mało kto wie jaka jest szokująca prawda www.youtube.com/watch?v=qwzpYakVUSk